Kilka zdjęć z Bangkoku

Bangkok był na mojej liście miejsc które chciałam zobaczyć i udało się z czego bardzo się cieszę ponieważ miałam okazję poznać całkowicie inną kulturę, zobaczyć "inny" świat który bardzo mnie zaciekawił. Postaram się nagrać filmik na ten temat ponieważ jest co opowiadać :) A tymczasem wstawię Wam kilka zdjęć :)

 Bangkok w dzień 

 Ta łódka to najszybszy środek transportu podczas ogromnego ruchu

 Takie atrakcje można było zobaczyć w centrum

 Jedno z najbardziej znanych centrum gdzie można kupić podróbki każdej firmy

 To co lubię najbardziej :))) deser lodowy :)

 Restauracja w której na środku stołu była miska z wodą która się gotowała i trzeba było sobie samemu ugotować zupę z surowych składników. Było to dziwne bo składnikami były surowe owoce morza ;D śmiechu było co nie miara :) a lokalni ludzie mieli ubaw patrząc co się wrzuca do gara hihih :)

 Tajski masaż to jest to co polecam:) Jest bardzo tani i jaki relaks :)

 Był czas i na Starbucks'a :))

 Tuk Tuk tani środek lokomocji :)) a ile frajdy :D

 Przed Centrum Handlowym Siam Siam ( niesamowicie piekne centrum handlowe)

 A tak wygląda w środku...

Główna i najbardziej ruchliwa ulica w Bangkoku

 Widok z okna hotelowego. Bangkok nocą

W Świątyni Buddy....

Więcej zdjęć postaram się umieścić w filmiku jaki dla Was nakręcę :))) Więc jeśli jesteście ciekawi to już teraz Was zapraszam :)))

Postaram się również w filmiku opowiedzieć o Tym miejscu  widziane moimi oczyma...

Pozdrawiam Was i do następnego.... :*

" Cudze chwalicie a swego nie znacie..."

Witajcie Kochani:)))

Ciesze się że z dnia na dzień jest Was wiecej :) Dziękuję :*

Ostatnio miałam okazję być w górach tz w okolicach Wisły, Szczyrku i  muszę to napisać że są to najpiękniejsze tereny :) Niesamowicie czyste powietrze, przepiękne widoki i smaczne jedzonko :)

 Przepiękny widok na "Nasze" polskie góry

A tu ze smacznymi oscypkami na ciepło...mmmm pychotka ;)

 W knajpce z przepięknym widokiem

 Pierwszy raz w życiu próbowałam kwaśnicę :) 

 Jezioro Żywieckie

I jak tu nie chwalić swego? Mamy przepiękne tereny którymi trzeba się chwalić ;)

Pozdrawiam Was :*

Bye Bye niechciana skórko pomarańczowa...

Chciałam dziś przedstawić Wam mój sposób na cellulit który u mnie sprawdza się w 99,9%

Od bardzooooo dawna jednym z moich ulubionych peelingów na cellulit był peeling z firmy Lirene ( którą uwielbiam) Stosowanie tego produktu to sama przjemność ze względu na zapach i na działanie: Po użyciu nasza skóra jest napięta i czuć że krążenie jest lepsze:)

 

Następnym produktem który używam po peelingu to krem antycellulitowy :) z firmy Eveline:) Jest to produkt  po nałożeniu którego czujemy przyjemne chłodzenie i również czuć że nasza skóra po jego uzywaniu jest bardziej napięta:)

W naszej walce ze skórką pomarańczową niezbęny jest przyrząd do masażu:) moim ulubionym jest z Firmy The Body Shop ale jestem pewna że w Pl drogeriach jest wiele odpowiedników równie dobrych :)

Nie bedę tu wspominała że w walce z cellulitem ważne jest dobre odżywianie, picie duzooo wody, ćwiczenia itd ponieważ w tym poście chciałam Wam pokazać czego ja używam aby pozbyć się tego czego kobiety nie cierpią...

A jakie Wy macie sposoby na pozbycie się cellulitu?

Pozdrawiam Was :*

Dawno mnie nie było....

Wiem że dawno się nie odzywałam tutaj na blogu i na YT ale pewnie nie wiecie że od kilku dni jestem w PL :) z czego niezmiernie się cieszę :) Moja decyzja o przylocie niestety była spowodowana stanem zdrowia :( Jak dlugo tu zostanę jeszcze sama nie wiem  ( a może już na stałę;)) Obecnie tak bardzo się cieszę rodziną i znajomymi i Pl jedzonkiem ;P że nie miałam głowy do nagrywania filmików mam nadzieję że mi wybaczycie:) 

W międzyczasie byłam również na tydzień w Bangkoku :) ale może o tym napiszę kiedyś osobny post ponieważ to miasto zrobiło na mnie ogromne wrażenie a tymczasem pokażę Wam co udało mi się zakupić na strefie bezcłowej :)

 Nie mogłam się powstrzymać przed kupnem tej pomadki nie dość że kolor jest przepiękny to zabaczcie jaka jest jej nazwa :D

Kosmetyki na które się skusiłam to róże do policzków z firmy NARS o których wiele dobrego słyszałam : Angelika, Orgasm ( miałam go już wcześniej) , Deep Throat, Torrid, oraz od zawsze wymarzony bronzer Laguna :) Nie obyło się bez Mac'a i jest to róż z nowej kolekcji Feeling Flush, pomadka z Chanel Rouge Coco Shine w kolorku 45 Misia :) i ostatni to zapach od Christian Dior Dior Addict 2 ( przepiękny świeży zapach ) 

Ok więc ja lecę się cieszyć Pl jedzonkiem i napiszę tylko jedno " Wszędzie dobrze ale najlepiej w domku...."

Pozdrawiam Was :*